Były zawodnik PGE Spójni Stargard, MKS Dąbrowa Górnicza oraz Polpharmy Starogard Gdański wzmacnia rotację Kinga Szczecin. Adam Brenk trenował z Wilkami Morskimi od kilku tygodni. W poniedziałek możemy poinformować, że Brenk związał się z Kingiem umową i został graczem szczecińskiego zespołu. Mierzy 192 centymetry wzrostu i może występować na pozycji rozgrywającego oraz rzucającego obrońcy.
- Cieszymy się, że Adam Brenk wzmacnia naszą rotację na obwodzie. Jest z nami już jakiś czas i po tych treningach, które z nami odbył wiemy, że będzie nam potrzebny i przydatny. Mogę powiedzieć więcej, bo historia tego transferu sięga trochę głębiej. Adam był już na naszej liście życzeń w czasie, gdy z dobrej strony pokazywał się w zespole Spójni Stargard. To dobry człowiek, ma świetną energię i tego nam trzeba. Wzmacnia naszą polską rotację. To sytuacja win-win. On wraca do ligowego grania, a my mamy dobrego ligowca w swoim składzie - mówi Arkadiusz Miłoszewski, trener Kinga Szczecin.
Ostatnim sezonem, który Brenk rozegrał w Orlen Basket Lidze, były rozgrywki 2023/2024. Brenk wystąpił wtedy w 25 meczach OBL w barwach PGE Spójni. Na parkiecie spędzał średnio 19 minut, a w tym czasie notował 5 punktów, 2 zbiórki, 2 asysty i przechwyt na spotkanie. Był ważną postacią w układance trenera Sebastiana Machowskiego. Niestety sezon 2023/2024 skończył się dla Adama przedwcześnie z powodu urazu kolana.
- Towarzyszą mi same pozytywne emocje. To świetne uczucie znaleźć się w zespole, który będzie walczył o mistrzostwo Polski. Po mojej kontuzji nie ma już żadnego śladu. To już za mną. Do końca tego sezonu zostało niewiele, więc chcę wycisnąć z tego czasu jak najwięcej. Wataho - jazda z... nimi wszystkimi! - mówi Adam Brenk, nowy koszykarz Kinga Szczecin.
Adam - witamy w zespole!